Owoce dla dziecka - jakie i ile?
Owoce to bez wątpienia wartościowa i ważna grupa produktów spożywczych. Zgodnie z zaleceniami powinny być spożywane codziennie. Są źródłem wielu skladników odżywczych między innymi: witamin, składników mineralnych, błonnika, a także tzw. fitozwiązków, których wpływ na człowieka określa się jako ponad odżywczy, wspierający zdrowie i prewencję chorób.
Ile powinno jeść dziecko?
W przypadku osób dorosłych i dzieci, powyżej 4 roku życia zaleca się, aby owoce wraz z warzywami były podstawą diety przy czym tych drugich powinno być jednak w diecie ilościowo więcej. U niemowląt i dzieci młodszych niż 4 lata proporcje te nie mają już tak ścisłego zastosowania i należy po prostu starać się podawać możliwie często zarówno warzywa, jak i owoce, pamiętając, że dziecko ma prawo decydować czy i ile zje z zaproponowanego mu posiłku. Nie ma konkretnej ilości czy wielkości porcji owoców, jaką powinno zjadać dziecko lub której nie powinno przekraczać. Jeśli martwisz się, że Twoje dziecko je za dużo owoców postaraj się częściej proponować mu warzywa oraz posiłki wytrawne.
Czy owoce można jeść o dowolnej porze dnia i na każdy posiłek?
Słyszeliście kiedyś, aby nie jeść owoców po 18:00 lub, że kolacja to nie pora na owoce? To zdecydowanie żywieniowe MITY, które zwłaszcza u niemowlaków i małych dzieci nie mają poparcia w rekomendacjach. Owoce można podawać dziecku zarówno na śniadanie, przekąskę, jak i na kolację. Jedyne o czym warto pamiętać, to odczekać z myciem zębów około 20-30 min. od zjedzenia kwaśnych owoców (np. cytrusów), aby nie niszczyć szkliwa podczas szczotkowania.
Jak wprowadzać owoce do diety dziecka?
Owoce mogą pojawiać się na talerzu dziecka od początku rozszerzania diety. Ważne jest, aby podawać owoce w formie dostosowanej do wieku i możliwości dziecka. Na początku rozszerzania diety zadbajmy, aby owoce były miękkie, dzięki czemu będzie można podać je dziecku w kawałkach do rączki, do samodzielnego jedzenia i zapoznania się z produktem. Banan, pomarańcza w cząstkach, kawałki kiwi, awokado lub duża truskawka to przykłady miękkich owoców. Najbardziej niebezpieczne są owoce twarde, które mogą się ułamać i zostać zaaspirowane do dróg oddechowych dziecka, które nie ma jeszcze nie wykształciło zdolności gryzienia (jak np. surowe jabłko, marchewka). Równie niebezpieczne mogą być owoce o małym owalnym kształcie, jak borówki czy winogrona. Nie oznacza to jednak, że owoców twardych, małych czy okrągłych nie podajemy dziecku w okresie rozszerzania diety i nauki jedzenia. Owoce twarde, takie jak jabłka czy gruszki, najlepiej upiec, zetrzeć na tarce, uprażyć na patelni (na wodzie) lub ugotować na parze, już w cząstkach. Z kolei owoce owalne jak borówki czy winogrona można pokroić, rozgnieść widelcem bądź zblendować.
Które owoce są dobre dla niemowlaka?
Każdy świeży i odpowiednio podany owoc jest odpowiedni dla malucha. Nie ma gatunków, które są niezalecane. Nie warto podawać owoców dosładzanych, jak np. brzoskwinie w syropie lub dżemy i przeciery dosładzane, nawet jeśli słodziwem jest zagęszczony sok owocowy. Co ważne, owoce o dużym potencjale alergizującym jak cytrusy czy truskawki, również warto proponować dziecku w trakcie rozszerzania diety – opóźnianie ekspozycji na produkt uczulający nie zmniejszy ryzyka wystąpienia alergii, a wręcz przeciwnie może je zwiększyć.
Owocowe przetwory – które są dobrym zamiennikiem owoców?
Owoce możesz podawać dziecku nie tylko surowe (krojone, starte lub jeśli są odpowiednio miękkie to w całości, także pieczone, duszone, gotowane lub jako składnik kaszki czy koktajlu. Przetworów tradycyjnych (zawierających cukier dodany) nie poleca się wprowadzać do diety niemowląt. Zimą, kiedy mamy mniejszy wybór świeżych, rodzimych owoców, świetną alternatywą są owoce mrożone lub owoce liofilizowane. Liofilizacja to rodzaj suszenia, który pozwala na zachowanie wartości odżywczej, ale także pięknej barwy i struktury owocu, dzięki czemu produkty te dodają nie tylko smaku, ale także koloru potrawom. Dzięki niższej masie (są lżejsze) i mniejszemu ryzyku „rozkwaszenia”, owoce idealnie najadą się również jako przekąska do plecaka u starszych dzieci.
W jakich formach nie podawać dzieciom owoców?
Musy owocowe w tubce, nawet niesłodzone, nie powinny być podawane dzieciom zbyt często, ze względu na fakt, że ich konsystencja i sposób spożycia nie stymulują dziecka do nauki żucia i gryzienia, a wręcz podtrzymują odruch ssania. Po drugie, w tubce musu owocowego znajduje się najczęściej porcja owoców, jakiej dziecko nie byłoby w stanie zjeść w postaci niezblendowanej. Dziecko nie widzi tych owoców, nie czuje ich zapachu i nie wie jaką konsystencję ma posiłek - jego kontakt ze spożywanym jedzeniem jest praktycznie ograniczony do zera. Nie na tym powinna polegać nauka jedzenia podczas rozszerzania diety. Niesłodzone musy owocowe mogą natomiast stanowić ciekawą alternatywę podania owoców w zbilansowanym posiłku jako jego element, np. w kaszce, z kluskami leniwymi czy z makaronem.
Podobnie niewskazanym, a nadal bardzo popularnym jako produkt dla dzieci, jest sok owocowy. Mimo, że kojarzony jest jako „zdrowy”, niestety nie spełnia roli odpowiednika zalecanej porcji owoców. Według zaleceń Amerykańskiej Akademii Pediatrii dzieciom do ukończenia pierwszego roku życia nie powinno się podawać soków, ponieważ nie spełniają funkcji odżywczej owoców, a ich nadmierne spożycie może zwiększać ryzyko niedożywienia, zaburzeń funkcjonowania przewodu pokarmowego, a także rozwoju próchnicy. Nauka picia napojów słodszych od wody nie powinna być naszym celem, ponieważ nie przedstawia żadnych korzyści w kontekście budowania prawidłowych nawyków żywieniowych. Rekomendacje pozwalają na podanie maksymalnie ½ szklanki soku dziennie dzieciom w wieku 1-3 lata oraz ¾ szklanki dzieciom w wieku 4-6 lat, przy czym należy podkreślić, że jest to poziom maksymalny. Dotyczy to również soków wyciskanych w domu, ekologicznych czy z wyciskarki wolnoobrotowej. Jeśli Twoje dziecko nie ma wypracowanego nawyku picia wody, lepiej zachęcić je przygotowując ją z cząstkami pomarańczy, cytryny, grapefruita, kawałkami arbuza i ogórka lub Bio Różdżkami Smaku.
Podsumowanie
Krótko mówiąc: owoce warto jeść. To zdecydowanie najlepsza z opcji na „coś słodkiego” i dobrze aby był to dziecka naturalny wybór. Owoce to również idealny dodatek do ciepłej, pysznej kaszki!
Piśmiennictwo:
- Heyman, Abrams: Fruit juice in infants, children, and adolescents: Current Recommendations. PEDIATRICS Volume 139, number 6, June 2017:e20170967
- Szajewska i wsp., 2021: Zasady żywienia zdrowych niemowląt. Stanowisko Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci